X
Nowy Portal Najpierw Mieszkanie

Zapraszamy na najpierwmieszkanie.org.pl. To portal poświęcony wartościom, systemom i programom Najpierw Mieszkanie. Portal Najpierw Mieszkanie jest prowadzony przez Fundację Najpierw Mieszkanie Polska przez osoby, które stworzyły i prowadziły stronę czynajpierwmieszkanie.pl., która niniejszym staje się stroną archiwalną. Dziękujemy, że byliście z nami tutaj i czekamy na Was w nowym miejscu!   

Nowy Portal Najpierw Mieszkanie
Zapraszamy na najpierwmieszkanie.org.pl. To portal poświęcony wartościom, systemom i programom Najpierw Mieszkanie. Portal Najpierw Mieszkanie jest prowadzony przez Fundację Najpierw Mieszkanie Polska przez osoby, które stworzyły i prowadziły stronę czynajpierwmieszkanie.pl., która niniejszym staje się stroną archiwalną. Dziękujemy, że byliście z nami tutaj i czekamy na Was w nowym miejscu!       

Od schroniska dla osób bezdomnych do Najpierw mieszkanie, Helsinki

09.01.2019

Finlandia od 2008 roku konsekwentnie przekształca system wsparcia dla osób doświadczających bezdomności według paradygmatu Najpierw mieszkanie. Skala bezdomności znacząco spadła.

Jak napisano w “Raporcie czterech mędrców” wręczonym Ministrowi Mieszkalnictwa w październiku 2007r. “nie można wymagać od człowieka doświadczającego bezdomności żeby przekształcił całe swoje życie zanim zasłuży na prawo do mieszkania. Odwrotnie, zapewnienie mieszkania jest warunkiem wstępnym koniecznym do tego, aby rozwiązał swoje problemy.” Już wcześniej, w 2000r. rząd zapewnił finansowanie dla programów likwidowania bezdomności chronicznej. Sytuacja tej grupy wydawała się najtrudniejsza. Samorządy i organizacje włączyły się w te działania, ponieważ wszystkim zależało na uczłowieczeniu życia tej grupy ludzi. W 2008 roku wprowadzono czteroletni plan, w ramach którego… zlikwidowano lub gruntownie przekształcono wszystkie schroniska m.in. schronisko Alppikatu, prowadzone przez Armię Zbawienia nieprzerwanie od 1937 roku w tym samym budynku.

Alppikatu, tak jak tradycyjne schroniska, miało zapewniać tymczasowe schronienie dla osób bezdomnych. Przed transformacją było w nim około 250 miejsc we wspólnych salach, 69 dwuosobowych pokoi, 8 dziesięciometrowych pokoi trzy-cztero osobowych, od 1975 roku 70 pokoi jednoosobowych, wspólna kuchnia, hol i łazienki na 40 osób, kawiarnia w podziemiu i siedmioro strażników-odźwiernych.

Eero Untamala, który w okresie przekształceń prowadził schronisko nie wiedział co się dzieje z większością ludzi, którzy je opuszczali. Niektórzy od czasu do czasu wracali, po to żeby znów odejść z takiego lub innego powodu. Untamala nazywał ich „latającymi holendrami”. Ci ludzie nie potrafili dostosować się do schroniskowego życia i dryfowali między placówkami, nigdy nie trafiając do bezpiecznego portu.

To właśnie kapitanowie skazani na porażkę w świecie schronisk skorzystali najbardziej na przekształceniu systemu w Najpierw mieszkanie. Ich kompetencje społeczne były gorsze niż wytrawnych mieszkańców. Nie radzili sobie w społeczności schroniska, która pod wieloma względami przypominała społeczność więzienną. Mieszkańcy Alppikatu mówili o różnych częściach budynku tak jak mówi się o częściach więzienia: „schody”, „piętra”. W hierarchii placówki opiekunowie znajdowali się w pozycji analogicznej do strażników więziennych. Mieszkańcy nie mieli wpływu na formujące się subkultury. Ci, którzy byli w stanie odnaleźć się w hierarchicznym systemie i subkulturze radzili sobie dobrze. Wielu było do tego przyzwyczajonych, ponieważ wcześniej żyli w więzieniu lub innej instytucji zbiorowej np. leczenia uzależnień i należeli do jakiejś subkultury. W ostatnich latach działania schroniska coraz więcej kapitanów do niego powracało. Niestety mieszkańcy ciągnęli ich w złym kierunku wiążąc z subkulturami, a nie wspólnotą. A to właśnie wspólnota terapeutyczna wprowadzona wraz z NM uratowała kapitanów.

Przekształcenie schroniska oznaczało jego zamknięcie i jednoczesne zapewnienie tzw. „supported housing units”, czyli wspieranych “pokoi mieszkalnych”. Zmiany zostały wprowadzone systemowo, czyli we wszystkich helsińskich placówkach. Koszty zmian pokrył rząd i samorząd oraz wspólpracujące organizacje pozarządowe.

Od 2012 roku każdy mieszkaniec i mieszkanka Alppikatu –placówka jest teraz dostępna również dla kobiet i par – rezyduje w przeznaczonym dla siebie „pokoju mieszkalnym” typu studio o powierzchni od 20 do 30 m2 z łazienką i aneksem kuchennym. Na każdym z dziesięciu pięter znajduje się osiem „pokoi mieszkalnych”, wspólny salon z kuchnią, pralnia, zmywarnia i magazyn. W piwnicy są warsztaty.

Prawo fińskie zobowiązuje prowadzących placówkę do podpisywania indywidualnych bezterminowych umów najmu z mieszkańcami. Mają oni klucze do swoich lokali i mogą na ich terenie postępować zgodnie ze swoimi decyzjami. Dotyczy to również przyjmowania substancji zmieniających świadomość. Pracownicy mogą wejść do pokoju bez ich zgody tylko gdy podejrzewają, że w ten sposób nie dopuszczą do poważnego incydentu. Ograniczenia i zakazy obowiązują w przestrzeniach wspólnych gdzie np. zabronione jest przyjmowanie substancji uzależniających, ale przebywanie pod ich wpływem już nie, chyba że zagraża to życiu lub zdrowiu użytkowników. Mieszkańcy zarządzają sprzątaniem części wspólnych, dbają o ogród, zimą odśnieżają chodniki, wykonują też większość drobnych napraw i remontów. W lokalach nie zawsze wszystko idzie gładko, dzieje się dużo. Lokator może wejść do budynku o każdej godzinie, ale goście mogą wejść tylko w towarzystwie lokatora. Pracownicy ustalają terminy i superwizują  wizyty dzieci.

Przekształceniom stricte mieszkaniowym towarzyszyły zmiany kadrowe, choć żaden pracownik nie został zwolniony. Wszyscy musieli przejść gruntowne szkolenie, zaakceptować i zaangażować się w pomaganie zgodne z metodą NM, m.in. stosować redukcję szkód w leczeniu uzależnień, akceptować cele jakie stawiają sobie mieszkańcy i konstruktywnie wspierać ich w ich realizacji.

Wprowadzono także społeczność terapeutyczną. Metoda była stosowana w Finlandii w instytucjach leczenia uzależnień i psychiatrycznych, programach dla młodzieży i w części placówek dla osób bezdomnych. Społeczność współtworzą mieszkańcy i pracownicy. Zasady są następujące: społeczność działa zgodnie z zasadami, które sama ustanowiła; społeczność samodzielnie pilnuje przestrzegania zasad; decyzje dotyczące spraw wspólnych są podejmowane wspólnie np. podczas spotkań społeczności; społeczność nie jest hierarchiczna ani autorytarna; celem jest wzmocnienie samowystarczalności członków społeczności, aby potrzebowali jaknajmniej wsparcia z zewnątrz.

Dziś w Helsinkach infrastruktura dla osób bezdomnych jest następująca: jedna noclegownia z 53 miejscami, 1309 „pokoi mieszkalnych” we wspólnych budynkach oraz 2433 niezależne mieszkania wynajmowane bezdomnym ludziom. W 1985 roku było 2121 miejsc w noclegowniach i schroniska-ch, 127 „pokoi mieszkalnych” i 65 niezależnych mieszkań.

W 2019 roku w Warszawie jest około 1500 miejsc w noclegowniach i schroniska-ch i około 70 miejsc w mieszkaniach wspieranych zwanych lokalnie treningowymi. Kilka mieszkań wynajmuje dla osób wychodzących z bezdomności Społeczna Agencja Najmu SAN-Warszawa. Słyszałam o jednym niezależnym mieszkaniu wynajmowanym prywatnie przez grupę wolotariuszy zrzucających się na czynsz, aby mogły tam zamieszkać dwie bezdomne kobiety rezydujące na ulicy. Prowadzący schroniska kłócą się ze sobą i samorządem o zasady kierowania do… schroniska, rząd wprowadza średniowieczne regulacje o standardach… schroniska, a w krajowym programie finansującym działania na rzecz osób bezdomnych streetworking jest wskazany jako przykład nowatorskiej formy pomocy w module “Profilaktyka”.

Kapitanowie przychodzą i odchodzą ze schronisk, znajdują swoje “bezpieczne porty” w pustostanach (np. na Żeraniu) i krzakach. Nazywani są “bezdomnymi z wyboru”.

Artykuł powstał na podstawie książki „A Home of Your Own. Housing First and Ending Homelessness in Finland”, Y-Foundation 2017.

800px-The_Flying_Dutchman_by_Charles_Temple_Dix

 

Projekt realizowany przez lidera Fundację Ius Medicinae oraz partnerów Kamiliańską Misję Pomocy Społecznej i Armię Zbawienia w Islandii w Programie Obywatele dla Demokracji finansowanym ze środków EOG